Policyjne statystyki są bezlitosne: październik bywa jednym z najniebezpieczniejszych miesięcy na drogach. Wypadek czy stłuczka, w podróżach związanych z 1 listopada, może sporo kosztować!
Na polskich drogach z roku na rok mamy coraz więcej pojazdów. W ciągu 10 lat ich liczba wzrosła o nawet 35%. Nic więc dziwnego, że wystarczy chwila nieuwagi i o wypadek nietrudno. Czy faktycznie jest aż tak niebezpiecznie?
Niestety - tak. Do większości wypadków dochodzi w obszarze zabudowanym, ale to te poza obszarem zabudowanym są groźniejsze. Jak czytamy w raportach policyjnych, prawie w co szóstym wypadku w terenie niezabudowanym zginął człowiek, podczas gdy w obszarze zabudowanym, o ofiarach mówiliśmy w co osiemnastym. Przyczyny wydają się być oczywiste. Na obszarach niezabudowanych kierowcy jeżdżą szybciej, w jednym samochodzie, czy zdarzeniu drogowym ginie więcej niż jedna osoba, nie bez znaczenia jest też fakt, że pomoc lekarska dociera znacznie później.
Gdzie dochodzi do wypadków? Na prostych odcinkach dróg wystąpiło ponad 17 tys. wypadków. Niebezpiecznym miejscem są skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem przejazdu – tu miało miejsce ponad 9 tys. wypadków, śmierć poniosło 427 osób, a rannych zostało blisko 11 tys. osób.
Mniej wypadków, więcej kolizji!
Publikowane co roku statystyki policyjne mogą nas odrobinę uspokoić. Liczba wypadków utrzymuje się na podobnym poziomie, ale liczba kolizji nieznacznie rośnie.
Szczęśliwie, mniej osób w wypadkach ginie. Nie ma jednak powodów do wielkiego zadowolenia, bo jeśli chodzi o liczbę osób ginących na drogach, Polska ciągle jest w ogonie Europy.
Zgodnie z danymi Unii Europejskiej, gorzej jeśli chodzi o bezpieczeństwo drogowe jest tylko w Bułgarii, Rumunii i Chorwacji. Znacznie bezpieczniej jest u naszych sąsiadów. Niemcy mają co prawda lepsze drogi, ale jeżdżą również bezpieczniej.
Pomysłów na poprawę tego stanu jest co najmniej kilka: ostatnio coraz częściej mówi się o podwyżce cen mandatów. Faktem jest, że większość stawek nie była zmieniana od wielu lat, oraz że dla wielu kierowców, kara w postaci mandatu w wysokości 200-300 zł nie jest dość zniechęcająca, by zdjąć nogę z gazu.
Uważaj w październiku i listopadzie!
Wbrew obiegowej opinii, najwięcej wypadków zdarza się nie w grudniowej czy styczniowej słocie, ale właśnie w październiku. Prawdopodobnie ma to związek ze zmianą pory roku oraz wyjazdami w okolicy 1 listopada, które często podnoszą październikowe statystyki.
Prowadzona przez policję każdego roku „Akcja Znicz”, pokazuje dobitnie, że mamy w temacie bezpieczeństwa co robić. „Od 31 października do 4 listopada 2018 roku na polskich drogach doszło do 408 wypadków, w których zginęło 50 osób, a 502 zostało rannych.” Policja zatrzymała również wielu pijanych kierowców. Więcej na temat zdarzeń drogowych na czas Wszystkich Świętych znajdziecie w artykule: Wzmożony ruch na przełomie października i listopada – 408 wypadków podczas Wszystkich Świętych w 2018 roku
Wyjeżdżasz na Wszystkich Świętych? Prowadź ostrożnie!
Przede wszystkim pamiętaj o bezpieczeństwie. Pośpiech może skończyć się tragicznie. Głównym powodem wypadków drogowych, szczególnie tych ze skutkiem śmiertelnym, jest nadmierna prędkość i brawura.
O czym pamiętać wyjeżdżając ?
- Unikaj okolic cmentarzy! Skorzystaj z komunikacji miejskiej, zostaw auto na parkingu, dojdź pieszo.
- Weź poprawkę na tzw. „niedzielnych kierowców” - nie każdy ma takie samo doświadczenie “za kółkiem”!
- Sprawdź, ważność OC! Kary za brak OC są naprawdę dotkliwe, a koszty związane z likwidacją szkody spowodowanej bez ważnej polisy, mogą iść w setki tysięcy złotych!
- Sprawdź stan techniczny pojazdu i najważniejsze elementy auta! Awaria na trasie w tym okresie oznacza spore kłopoty.
Pamiętaj! Lepiej dojechać później niż ryzykować zdrowiem i życiem własnym, pasażerów i innych użytkowników drogi.
Jeśli pogoda jest wątpliwa, lepiej zrezygnować z podróży. Wyruszając, warto także przypomnieć sobie zasady poruszania się we mgle, czy awaryjnego hamowania na śliskiej powierzchni.
Jeśli stan techniczny Twojego pojazdu budzi jakieś wątpliwości - nie jedź! Weekend “Wszystkich Świętych” nie jest dobrym okresem jeśli chodzi o czas oczekiwania na pomoc techniczną. W razie awarii, możesz spędzić przy drodze wiele godzin!
Artykuł partnera
.
Komentarze (0)
Zostaw komentarz